Gdzie organizujemy warsztaty fotograficzne?

Gdzie prowadzimy warsztaty fotograficzne?

Pracownia, czy jak kto woli siedziba, czy jak jeszcze inni wolą studio fotograficzne oraz ciemnia warsztatów-fotograficznych.org mieści się w Katowicach — więcej — w centrum Katowic, przy ulicy Drzymały 9/6. Jest to pięć minut na piechotę od dworca głównego. Tak więc dojazd do naszej siedziby jest niezwykle prosty — wystarczy w taki czy inny sposób dotrzeć do katowickiego dworca głównego (jeżeli oczywiście znowu całkiem przypadkiem go nie wyburzono, by wybudować ponownie) i tam zapytać o drogę...

Warsztatowicze zmotoryzowani parkują natomiast swoje samochody po prostu pod siedzibą warsztatów-fotograficznych.org — miejsca zazwyczaj jest dość dużo. Ma to ten plus, że po pierwsze nie trzeba szukać ciągle nowego dworca, zaś po drugie ominąć można też proces pytania o drogę. Zresztą po co pytać. Jak widać na załączonej mapce nie trafienie na ulicę Drzymały może być trudne...

Innymi słowy...

Grecy znani z udomowienia Gromowładnego w tuleję lamp błyskowych (to już pewnie wiecie z informacji historycznych zawartych na stronie studio) całkowicie nie sprawdzili się w kwestii logistyki transportu warsztatowego. Katowicka siedziba „warsztatów-fotograficznych.org” mieszcząca się obecnie przy ulicy Drzymały musiała z nieukrywanym żalem skorzystać z innych opcji rozwiązań logistycznych dotyczących transportu warsztatowiczów do miejsca ich pracy. Grecy byli oburzeni. Protestowali dowodząc, że transport jest tylko odbiciem idei podróży, ta zaś realizowana może być na wiele różnych sposobów. Inny kontrargument bazował na myśleniu historycznym. W końcu – argumentowali Grecy – skoro byliśmy wstanie organizować przez z górą dwieście lat olimpiady to dojazd na warsztaty fotograficzne, logistycznie o niebo łatwiejszy, tym bardziej leży w naszych kompetencjach, ergo: prowadzący zajęcia fotograficzne w Katowicach muszą się mylić w swych sądach. Kontrargument prowadzących warsztaty, mówiący, że możliwość zaparkowania samochodu w centrum Katowic różni się troszeczkę od porannych wyścigów rydwanów na hipodromie nie trafiał do oponentów.

W związku z prostym faktem, że prowadzącym zajęcia fotograficzne bardziej zależało na prozaicznych czynnościach organizacyjnych, takich jak dowóz powiększalników, zamówienie teł fotograficznych, montaż systemu zawieszenia tychże teł, czy zamówienie pizzy — sprawny i oczywisty dojazd do studia fotograficznego, czy fotograficznej ciemni był priorytetem. Transportowa opcja niemiecka — w porównaniu do greckiej bardzo modernistyczna, choć trochę kostyczna — wydawała się na tyle perfekcyjna, że to właśnie ją warsztaty-fotograficzne.org postanowiły zastosować jako obowiązujący system docierania na zajęcia warsztatowiczów zmotoryzowanych. Jednocześnie warsztaty twórczo rozwinęły ten system o elementy słowiańskie. W efekcie otrzymaliśmy układ komunikacyjny, który jest perfekcyjnie dopracowany we wszystkich swoich debilnych założeniach.

Nie ukrywamy, że warsztaty-fotograficzne.org zawsze były tam gdzie były. W pewnym momencie dziejów rozrastające się Katowice — miasto tradycji robotniczej i inżynieryjnej — postanowiły założyć swoje śródmieście, centrum, właśnie tam, gdzie siedzibę swą miały i mają warsztaty. Od tego czasu warsztaty fotograficzne są zawsze w centrum, jeżeli nie uwagi, to przynajmniej w centrum miasta. Nie da się ukryć, że komunikacyjnie dotarcie do siedziby warsztatów nie przedstawia większego problemu: na wieść o centralnej lokalizacji warsztatów fotograficznych już w 1859 został oddany do użytku dworzec kolejowy. Niestety jego wydawało by się świetna lokalizacja dla rozleniwionych luksusem podróży za pomocą wehikułów KZK GOP warsztatowiczów była nieatrakcyjna, dlatego też po niespełna stu latach przeniesiono dworzec bliżej siedziby warsztatowej. Oficjalnie mówiono że rozbudowa dworca w dawnym miejscu wymagałaby zarówno wyburzenia kamienic wzdłuż ulicy Wojewódzkiej, jak i też nie byłoby tam miejsca na przyszły dworzec autobusowy...

Kwestia związana z dworcem kolejowym umiejscowionym w sąsiedztwie studia i ciemni warsztatowej jest klasycznym przykładem niekończącej się historii. Nowy dworzec został uznany estetycznie za zbyt brutalistyczny i jako taki został natychmiast zburzony celem wybudowania go na nowo jako podobnie brutalistyczny ale trochę inaczej. Oczywiście cały czas jest on w centrum warsztatów fotograficznych (tak samo jak i Katowice), natomiast — niestety — dalej nie ma on miejsca na postulowany od 50. z górą lat — dworzec autobusowy...

Niezależnie od perturbacji kolejowo-komunikacyjnych siedziba warsztatów fotograficznych jest bardzo centralna, z czego można wywnioskować, że jesteśmy w oku cyklonu, prawie w horyzoncie zdarzeń (miejskich). Warsztaty-fotograficzne.org są zawsze w centrum Katowic, czyli również Śląska i jeżeli ktoś ma ochotę nas odwiedzić, to zapraszamy na ulicę Drzymały 9 lokal numer sześć.