wystawy fotograficzne zdjęcia warsztatowiczów

(po naszej erze) – wystawa fotografii

Skomentuj
Grafika zapowiadająca wystawę fotografii "po naszej erze" Pawła Szymczyka

Z przyjemnością – w imieniu autora, czyli Pawła Szymczyka, i własnym zapraszamy Cię na wystawę i wernisaż wystawy „(po naszej erze)”. Garść informacji organizacyjnych:

  • kiedy? 25 czerwca 📅
  • o której? o 18:00 🕕
  • gdzie? Drzymały 9/6 | Katowice

Opis wystawy:

„Czy zastanawialiście się kiedyś co zostaje po upadku jakiejś kultury, religii, czy całej cywilizacji?

Najdłużej, pozostaną po nas śmieci, na drugim miejscu najpewniej znalazłaby się architektura, budynki i pozostałe stworzone przez człowieka konstrukcje. Resztę prędzej czy później pochłonie niczym nieskrępowana przyroda i czas. Wszystkie takie miejsca mają pewne cechy wspólne jak cisza, oraz wrażenie że czas płynie w nich inaczej. Jeszcze inną rzeczą której można w takich miejscach doświadczyć jest wrażenie pustki, i pewnego rodzaju niepokoju. Poruszamy się po przestrzeniach zaprojektowanych i zbudowanych dla ludzi, ale ludzi już w nich od dawna nie ma, w świeżo opuszczonych miejscach można się jeszcze natknąć na resztki przedmiotów pozostawionych przez ostatnich lokatorów. Pod pewnymi względami to trochę jak spacer po miejscu zbrodni z powieści kryminalnej, zastanawiamy się co się stało, co z mieszkańcami, pracownikami, co robili, dlaczego nie wrócili i gdzie są teraz. Dlatego Urbex pociąga tak wiele osób.

Plakat wystawy "po naszej erze"

Zajrzyjcie teraz w te opustoszałe korytarze pełne gruzu, stańcie na dachowym tarasie przykrytym liśćmi, przespacerujcie się w połowie zawaloną kolumnadą przedzierając się przez ogromne rośliny pochłaniające to opuszczone miejsce. Zobaczcie rozpadające się budynki i zniszczenia jakich dokonał nieopisany nigdzie tajemniczy kataklizm*.

*kataklizm – Człowiek to zbudował, troszczył się pielęgnował, ale w końcu się zmęczył i porzucił, przyszedł inny człowiek, nie był jednak pod wrażeniem tego co zobaczył i zniszczył. Nie powiedział dlaczego, nie zostawił żadnego kontaktu do siebie, pozostawił po sobie trochę puszek po piwie i kilka niedopałków.
Read More

ciemnia fotograficzna

ciemnia fotograficzna dla początkujących

Skomentuj
Mężczyzna trzymający wywołany negatyw stoi w oświetlonej na czerwono ciemni fotograficznej

Daj się zaprosić do świątyni fotografii analogowej! Ciemnia fotograficzna to miejsce, w którym (prawie)całkowicie panujesz nad estetyką swoich fotografii – m.in. nad ich rozmiarem, kontrastem, odcieniem, wszelkimi niedoskonałościami i… doskonałościami.

To również miejsce, w którym nie tylko się tworzy, tam spędza się również miło czas :)

Aby jednak rozpocząć przygodę z pracą w ciemni potrzebne są podstawy. I do zapoznania z nimi zapraszamy Cię w ramach naszego kursu – nauczysz się wszystkiego, co niezbędne, aby samodzielnie pracować nad swoimi fotografiami analogowymi :)

Bo nie da się ukryć, że spotkanie z fotograficznymi technikami klasycznymi to coś w rodzaju sięgnięcia do źródeł świata fotografii. Podoba nam się to czy nie, cała historia fotografii to właśnie historia fotografii srebrowej. Po wynalezieniu zapisu cyfrowego wydawało się, że fotografia analogowa przestanie istnieć. Jednak nic z tych rzeczy: wraca ona do łask ale już w zupełnie innej formie – jako fotografia ekskluzywna, artystyczna.

► Telegraficzny skrót:

• Czas trwania zajęć – 4 dni po 4 godziny (w sumie 16 godzin)
• Liczba uczestników – maksymalnie cztery osoby w grupie
• Gdzie? W Katowicach przy ul. Drzymały 9/6
• Kiedy? 9, 10, 16 i 17 marca od 10:00 do 14:00
• Koszt? 849 złotych (obowiązuje zaliczka w wysokości 200 zł)
• Zgłoszenia? E-mailowe: adam(at)warsztaty-fotograficzne.org 📧 lub telefoniczne: 601 928 339 ☎

Szczegóły i program na stronie ► arsoculorum.

wystawy fotograficzne zdjęcia warsztatowiczów

„drogą anonsu”, czyli wernisaż walentynkowy

Skomentuj
Archiwalny anons towarzysko-matrymonialny

Dziś już nikt nie pisze takich anonsów. W sumie, to mało kto pisze jakiekolwiek anonse… A gdyby tak archiwalne matrymonialno-towarzyskie „ogłoszenia drobne” połączyć z ich aktualnymi wersjami?

Serdecznie zapraszamy na „walentynkowy” wernisaż, w czasie którego Basia Bryła pokaże nam przygotowaną przez siebie nową wystawę łączącą stare anonse matrymonialne z ich współczesną formą pełną serc, miłostek i klubów piłkarskich :)

► Gdzie pokaże? W warsztatowej „Galerii podłużno-korytarzowej” (czyli w naszej pracowni, dokładniej w Katowicach przy Drzymały 9/6);

► Kiedy pokaże? 14 lutego o godzinie 18:00.

Jeśli chcesz się przekonać o tym, że „kiedyś to było, a dzisiaj już nie jest”, to koniecznie musisz się pojawić!

panele dyskusyjne spotkanie z fotografem

można nie patrzeć – spotkanie z piotrem sobikiem

Skomentuj
Fotografia reportażowa z wojny w Ukrainie - fot. Piotr Sobik

„Najlepiej zawsze podejść bliżej, warto też powąchać. Dobrze polegać na wielu zmysłach, a nie tylko na jednym. Ucieczka od konsekwencji nigdy nie urodzi żadnych wniosków… Ale czy ja mogę to wiedzieć?… Podglądać nieszczęścia innych, temat chodliwy, cała wiedza o cierpieniu tego świata nic nie zmienia.” (Piotr Sobik)

Absurd. Codzienność ma taki posmak. Za dużo bodźców. Zbyt wiele podobieństw. Zewsząd nadmiar. A przecież każdy człowiek niesie ze sobą opowieść. Zostawia ślad. Jeśli go nie kodujesz, pomijasz – tracisz. Konfrontowanie siebie z innymi jest warunkiem samopoznania.

Czy język obrazu to dobry sposób na opisanie tego, czego się doświadcza i obserwuje? Czy to odpowiedni sposób komunikowania się ze światem? Czy potrafimy czytać fotografie? Czy fotografia opisuje rzeczywistość, jest odpowiedzią czy stawia pytania?

Nad tymi zagadnieniami pochylimy się podczas spotkania z Piotrem Sobikiem, twórcą, który zmyślnie łączy swoje dwie pasje – sztukę fotografowania i zamiłowanie do bycia w drodze – próbując zrozumieć świat, chłonąc jego tętno, energię i emocje. Człowiek w skrajnościach. Człowiek, który traci. Człowiek, który dokonuje wyboru. Człowiek w relacji. To tematy, jakie wybijają się z fotografii jego autorstwa, przy realizacji różnorodnych fotograficznych projektów. Bez wątpienia to tematy, od których aż kipią obrazy, jakie powstały w ostatnich miesiącach, w Ukrainie.

Piotr Sobik patrzy odważnie. Opowiada nie tylko piękne historie, ale i takie, które kłują w oczy. Koncentruje się na człowieku. Tworzy obrazy, które budzą z letargu powszedniości. I choć od esencji zdarzeń, jakie dokumentuje, dzieli go obiektyw aparatu, granica ta nigdy nie była tyle szczelna, by nie czuć. Doświadczenia zmieniały go jako artystę, wracały, redefiniowały cele. Powstawała też trudna, ale potrzebna fotografia. Fotografia, która nie zapomina.

Fotografia reportażowa z wojny w Ukrainie - fot. Piotr Sobik

Podczas wydarzenia, na które zapraszamy w sobotę, 9 grudnia o godzinie 18.00 do naszej siedziby przy ul. Drzymały 9/6 w Katowicach, słuchacze będą mieli niepowtarzalną okazję ku temu, by swoje patrzenie na świat wzbogacić o inne i móc skonfrontować je z tym, czego doświadczą na miejscu. Jesteśmy pewni, że rozmowa, dla której punktem wyjścia będą reportaże z Ukrainy, stanie się wielowątkowa i nie da upiąć się w utarte schematy.

Próbując skonstruować pełen obraz czegoś, warto spoglądać z kilku perspektyw. Próbując zrozumieć bieg ogółu, warto wsłuchać się w tętno jednostki. I począwszy od niej budować szerszą opowieść o świecie, o sobie. A przynajmniej warto spróbować, także przez udział w spotkaniu.

Spotkanie poprowadzi Magda Szymańska.

► Piotr Sobik – fotograf, podróżnik społecznik. Realizuje długoterminowy projekt „Najważniejszy dzień w życiu”, którym utrwala śluby odbywające się w odległych zakątkach ziemi, a przez ich pryzmat daje odbiorcy fascynujące, pełne kontrastów, szczere historie. To fotograf mody, portrecista. Jest założycielem fundacji „Belnashe”, poprzez którą wspiera rehabilitację młodych osób chorujących na reumatyzm.

warsztaty fotograficzne

nowa edycja warsztatów rusza!

Skomentuj
wycinanka reklamująca nową edycję warsztatów fotograficznych

Spotkanie organizacyjne już za nami, dlatego też możemy opublikować ustalone terminy spotkań „pierwszego roku warsztatowego” w sezonie 2023/2024 – spotkania będą odbywały się (Ty wybierasz optymalny dla siebie dzień):

  • czwartki od 18:00 do ca. 21:00;
  • piątki od 18:00 do ca. 21:00.

Ciągle jeszcze możesz do nas dołączyć – przyjdź na zajęcia w czwartek lub w piątek z delikatnym wyprzedzeniem (około 20 minut) i daj znać, że jesteś po raz pierwszy w pracowni. Będziemy Cię mogli w telegraficznym skrócie wprowadzić w to, co i jak robią warsztaty.

Oczywiście do Twojej dyspozycji jest cała strona warsztatów, znajdziesz na niej naprawdę obszerny pakiet informacji :) Swego rodzaju esencję informacji znajdziesz np. tutaj albo w warsztatowym FAQ.

Read More